Re: Twardnienie brzucha. Witaj! Po pierwsze zgłoś to lekarzowi, bo może takze dzieje sie cos złego z szyjką. Ja w 17-18 tyg tez tak miałam, ale nic nie mówiłam, do tego doszły straszne bóle kręgosłupa, noce nie przespane z bólu, ale oczywiscie tez twierdziłam ze normalka, bo przeciez tak w książkach pisze. Kobiety w ciąży cierpią również na więcej problemów żołądkowo-jelitowych, takich jak zaparcia i zgaga, które mogą powodować zarówno ból w dole brzucha, jak i ból w dole pleców. Nawet jeśli uważasz, że ból po prawej stronie w ciąży nie jest poważny, zawsze powinieneś zgłaszać ostre, silne bóle ciążowe swojemu Ból dołu brzucha w ciąży może być też spowodowany niedoborem elektrolitów. W takim wypadku należy uzupełniać braki soli mineralnych i spożywać większe ilości płynów. Ból w dole brzucha w ciąży w 3 trymestrze. Ból w dole brzucha w ciąży w 3 trymestrze może wynikać z przygotowania organizmu do porodu. Czy dotykanie brzucha w ciąży jest bezpieczne? W jakich przypadkach tego nie należy robić? Na pytanie czytelniczki odpowiada nasza ekspertka – Martyna Szopa-Krupińska. . Próba określenia stopnia twardości czy miękkości brzucha ciążowego jest dosyć trudna. Każda kobieta przechodzi ciążę inaczej, więc każdy brzuch ciążowy jest inny. Trudno określić jednoznacznie, kiedy twardy brzuch oznacza powód do niepokoju. Zdarzają się bowiem przyszłe mamy, które przez całą ciążę mają dosyć mocno napięty i naprężony brzuch, a pomimo tego dziecko rodzi się o czasie i jest zupełnie zdrowe. Twardniejący brzuch w ciąży Jeżeli przez większość ciąży brzuch był dosyć miękki, a twardnieje okresowo, można wtedy przypuszczać, że pojawiły się już skurcze przepowiadające, czyli skurcze Braxtona-Hicksa. Zazwyczaj pojawiają się około 20 tygodnia ciąży, więc przyszła mama może wyczuwać twardy brzuch już w 7 miesiącu ciąży. Skurcze Braxtona-Hicksa to rodzaj skurczów, które przygotowują macicę do porodu, swoisty rodzaj “treningu” Skurcze przepowiadające zaczynają się w górnej części brzucha, pod biustem i powoli obejmują cały brzuch. Trwają około pół minuty. Zazwyczaj nie są zbyt silne, ale zdarzają się i takie, które przyszłej mamie odbierają dech i są odczuwalne w wyjątkowo bolesny sposób. Twardniejący brzuch związany ze skurczami Braxtona-Hicksa zacznie pojawiać się na początku sporadycznie, kilka razy w ciągu dnia. Ich łączna liczba nie powinna przekroczyć 10-12. W ostatnich tygodniach ciąży skurcze te mogą towarzyszyć już ciężarnej nawet co pół godziny. Brzuch twardnieje w ciąży: kiedy jest to groźne? Skurcze przepowiadające nie są niebezpieczne i nie oznaczają, że zaraz zacznie się akcja porodowa. Niepokój jednak powinny wzbudzić te skurcze, które zaczną stopniowo przybierać na sile i pojawiać się coraz częściej. W przeciwieństwie do nich, skurcze Braxtona-Hicksa po kilku chwilach zanikają, więc te coraz mocniejsze nie wróżą nic dobrego. Jeżeli twardemu brzuchowi towarzyszy krwawienie z dróg rodnych, ból brzucha, spadek aktywności dziecka, odklejenie się czopu śluzowego, ból w dole pleców lub złe samopoczucie to należy natychmiast zgłosić się do lekarza. Może się okazać, że zaczął się przedwczesny poród. Dlaczego twardnieje brzuch w ciąży? Skurcze Braxtona-Hicksa mogą pojawiać się samoistnie, jako trening macicy przed porodem, ale można je również wywołać. Brzuch twardnieje w ciąży często w efekcie forsownego trybu życia. Podczas zabieganego dnia brzuch może stwardnieć na dłuższy czas, to znak żeby nieco zwolnić. Jest to po prostu objaw przemęczenia. Postaraj się zrelaksować, połóż się wygodnie, nogi unieś nieco ku górze. Brzuch w ciągu parunastu minut powinien się wyraźnie rozluźnić. Twardy brzuch w ciąży może być również efektem głaskania go. Nie powinno się tego robić, ponieważ pobudza się wtedy macicę do skurczu, co może przerodzić się w przedwczesny poród. Sposoby na twardniejący brzuch Przede wszystkim staraj się dużo odpoczywać i zbytnie się nie forsować. Aktywny tryb życia i zmęczenie sprzyja występowaniu twardego brzucha w ciąży. Pamiętaj o piciu minimum dwóch litrów wody dziennie, ponieważ zdaniem niektórych specjalistów nawet niewielkie odwodnienie może mieć związek z twardniejącym brzuchem. Jeżeli twardy brzuch Ci bardzo dokucza to skonsultuj się z lekarzem ginekologiem. Być może powinnaś przyjmować magnez, z powodu jego niedoborów. Odpowiednie badania pozwolą to ustalić. Sprawdź także: Wyrostek robaczkowy w ciąży Duży albo mały, twardy lub miękki, mała piłeczka albo piłka lekarska – brzuch kobiety w ciąży na każdym etapie rozwoju od zawsze budzi zainteresowanie ze strony innych osób. Ciężarna w tym czasie może usłyszeć zachwyty nad swoją urodą, gratulacje z powodu powiększającej się rodziny albo pytanie: czy mogę pogłaskać? Jestem już w 8. miesiącu ciąży! Jak ten czas leci. Mam wrażenie, że dużo się nie zmieniłam, ale mój brzusio jest ewidentnie coraz większy! Nawet Kuba codziennie wieczorem widząc mnie naked dziwi się, że jestem już taka duża! Rzeczywiście – wyglądam, jakbym połknęła arbuza albo piłkę lekarską, mojego brzucha nie da się nie zauważyć. Widzą go również inne osoby, bo kiedy idę to w pierwszej kolejności można zauważyć mój brzuch, a później mnie. I czasami zdarza się, że ktoś pogłaszcze mnie po brzuchu gratulując przy tym albo pytając o moje i Fasolki zdrowie. Uważam, że jest to bardzo miła tradycja, ale skąd się w to zasadzie wzięło? Tego nie wiedzą chyba nawet najstarsi górale. GŁASKANIE – TAK, ALE TYLKO DLA NAJBLIŻSZYCHPodobno dotknięcie brzucha kobiety w ciąży przynosi szczęście osobie, która głaszcze LUBIMY GŁASKAĆ BRZUCH KOBIETY W CIĄŻYMÓJ BRZUCH – MOJA SPRAWACO NAJCZĘŚCIEJ MÓWIĄ OSOBY, KTÓRE GŁASZCZĄ BRZUSZEKDO MAMYDO DZIECKAPOŁOŻNA PRAWDĘ CI POWIEGŁASKANIE, NIE DLA KAŻDEGOI jeszcze jedno ciekawe porównanie – celne? 😉 GŁASKANIE – TAK, ALE TYLKO DLA NAJBLIŻSZYCH Jesteśmy już przyzwyczajone, że same głaszczemy swój brzuszek. Nawet jeśli jeszcze nic nie widać, a obwód w pasie się nie zmienił, przyszła mama wie, że tam, w środku rodzi się nowe życie. Myślimy o naszym dziecku, mówimy do niego na głos lub w myślach, dotykając się po brzuszku wysyłamy dobrą energię swojemu dziecku. Kiedy już maleństwo jest na tyle duże, że pływa, skacze, kopie i ogólnie rzecz biorąc szaleje w brzuchu, wtedy przyszła mama również głaszcze się po brzuszku chcąc wyczuć, czy to kopniak czy może delikatne machanie rączką. Ja ostatnio złapałam się na tym, że wyczuwam chyba główkę Fasolki z jednej strony, a pupę z drugiej! 😀 Często też Kuba i Gabi przykładają swoje ręce do mojego brzucha chcąc wyczuć, jak Fasolka kopie. Ostatnio zdarzyło się, że dwie osoby pogłaskały mnie po brzuszku i spytały jak zdrowie, jak się czuję i pogratulowały. Jedna to ciocia z dalszej rodziny, druga to położna, której nie widziałam wieki. Czy byłam zaskoczona? Czy było to dla mnie złe doznanie? Absolutnie nie, a wręcz przeciwnie! Widząc ich radość w oczach, widziałam, że cieszą się moim szczęściem. My, kobiety powinniśmy szczególnie wspierać się w trudnych momentach (czasami ciąża też potrafi dać w kość), a dla mnie wszelkie wsparcie w ciąży jest bardzo ważne. Tak, jak jeden niemiły pan w kolejce potrafi zepsuć mi humor na cały dzień, tak czuły dotyk innej kobiety oraz miłe słowo potrafią dać duży zastrzyk pozytywnej energii. Podobno dotknięcie brzucha kobiety w ciąży przynosi szczęście osobie, która głaszcze brzuszek. Oczywiście, taka forma kontaktu ze strony obcych osób, może irytować. Brzuch jest taką samą częścią ciała, jak noga czy ręka. Jeśli ktoś nie lubi np. chwytania za rękę to dlaczego ma pozwalać głaskać się po brzuszku? Może też irytować, kiedy ktoś z bliższej rodziny to zrobi. Wszystko zależy od tego, czy mama chce i lubi chwalić się swoim brzuszkiem oraz czy lubi mieć bliski kontakt fizyczny z obcymi. DLACZEGO LUBIMY GŁASKAĆ BRZUCH KOBIETY W CIĄŻY Aby pogratulować przyszłej mamie. Jeśli ktoś nas dawno nie widział, a widzi „mamę w dwupaku” to często gratulując głaszcze również brzuszek. Jest to gest sympatii, jakiegoś rodzaju troski o przyszłą mamę i maleństwo. Żeby przywitać się z małym lokatorem. Często ludzie chcą się przywitać nie tylko z mamą, ale też z maleństwem, które za parę miesięcy pojawi się na świecie. Żeby się „zarazić” ciążą. Niektórzy z nas wierzą w zabobony i podobno pogłaskanie brzucha kobiety w ciąży daje gwarancję zajścia w ciążę. MÓJ BRZUCH – MOJA SPRAWA Hormony w ciąży szaleją przez całe 9 miesięcy i zdarzyć się może, że właśnie niewinny kontakt może wprowadzić przyszłą mamę w złość lub w wielki gniew. Często różne sytuacje ze względu na ciąże wydawać się mogą nie do zniesienia – i dotyczy to również fizycznego kontaktu z brzuchem. Jednak nie ma się co denerwować. Złość i nerwy mogą zaszkodzić dziecku i mamie dużo bardziej niż delikatne i przyjazne pogłaskanie brzuszka. Niektórzy widząc kobietę w ciąży i chcąc ją pogłaskać wręcz hamują się, bo zawsze zakładają, że dana osoba może być przeczulona i sobie tego nie życzyć. CO NAJCZĘŚCIEJ MÓWIĄ OSOBY, KTÓRE GŁASZCZĄ BRZUSZEK DO MAMY składają gratulacje mówią, że ciąża jej służy mówią, że bardzo ładnie wygląda DO DZIECKA hej maleństwo! ślicznie rośniesz halo halo, ciocia chce Cię zobaczyć – jak już jest o krok od terminu (kilka dni) lub kilka dni po terminie. POŁOŻNA PRAWDĘ CI POWIE Spytałam znajome położne z leszczyńskiego szpitala, co myślą o dotykaniu brzuszka. Oto co odpowiedziały na moje pytanie: skąd się wzięło dotykanie brzucha kobiety w ciąży? To jakaś tradycja? Czy bardziej wyrażenie sympatii dla przyszłej mamy? Ewa Bukiewicz Przypuszczam, że bardziej jest to forma nawiązywania kontaktu z dzieckiem, rozwój więzi emocjonalnej. Myślę, że to nie tradycja tylko kontakt, przez dotyk czujemy wielokrotnie ruchy dziecka i odczuwamy w tym momencie jeszcze większą radość. Justyna Długiewicz To taki miły gest powitania się również z maleństwem w łonie matki, to taka forma kontaktu – „dialog”. GŁASKANIE, NIE DLA KAŻDEGO Czasami zdążyć się może, że kobieta prócz tego, że nie lubi kontaktu fizycznego z inną osobą może też mieć mocne argumenty, by nie głaskać jej brzuszka. Dotykanie brzucha jest niepolecane przy ciąży zagrożonej ze względu na możliwość wywołania skurczów. Dlatego najlepiej przed każdą próbą spoufalenia się z brzuchem kobiety w ciąży zapytać: MOGĘ? Wtedy wszystko będzie jasne. I jeszcze jedno ciekawe porównanie – celne? 😉 Nie każda przyszła mama życzy sobie, żeby dotykać jej brzucha. Szczególnie dotyczy to osób obcych, które w miejscach publicznych pozwalają sobie na taki kontakt fizyczny. "Dlaczego ludzie myślą, że to jest ok?" - spytał ktoś pod nagraniem udostępnionym przez ciężarną aktorkę. Więcej tematów związanych z ciążą i macierzyństwem na stronie Wiele ciężarnych kobiet skarży się na to, że ludzie często bez pytania dotykają ich brzuchów. Niektórym oczywiście to nie przeszkadza, jednak są takie, które uważają, że jest to przekraczanie granic, brak wyczucia, a nawet wychowania. Nikt oczywiście nie ma złych zamiarów, niektórzy nie potrafią się powstrzymać, pokaźny brzuszek ciężarnej czasem aż "sam prosi się" o pogłaskanie. Jest to więc sprawa bardzo indywidualna, wiele także zależy od tego, jak dobrze (i czy w ogóle) znamy się z osobą, która sięga ręką do naszego brzucha i czy taki kontakt fizyczny jest dla nas komfortowy. Ciężarna aktorka nie lubi, gdy ludzie dotykają jej brzuchaShay Mitchell, 35-letnia aktorka znana z ról w filmach "Dreamland", "Ty", czy "Diabeł: Inkarnacja", niebawem zostanie mamą. Ma już brzuszek pokaźnych rozmiarów i należy do kobiet, które nie życzą sobie, żeby wciąż go dotykano. Nagrała nawet zabawne nagranie, które udostępniła na swoim koncie na Instagramie. Opatrzyła je komentarzem: "Bez dotykania, ale zdecydowanie można nakarmić".Dotykanie ciążowego brzucha nie każdej kobiecie odpowiada. Instagram/shaymitchell/screen Zobacz wideo Przyzwyczajenia, trendy, zalecenia medyczne i dobre rady. Czyli skąd właściwie brać wiedzę o pielęgnacji noworodka? Nie dotykać brzucha!Pod zabawnym nagraniem, które ma dać do myślenia wszystkim, którzy nieproszeni wyciągają ręce do ciążowych brzuszków, pojawiło się wiele komentarzy internautów. To takie prawdziwe! Nie znosiłam tegoDlaczego ludzie myślą, że to jest ok? Nienawidziłam tego, gdy byłam w ciążyDoskonałe!- pisali. Pod nagraniem pojawiły się także komentarze osób, które nie dowierzają, że takie rzeczy, jak dotykanie ciążowego brzucha przez obce osoby w ogóle się zdarzają. A jednak. jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: i tu: 10:31 Kobiety w ciąży twierdzą, że gdy tylko ich brzuch staje się widoczny, ludzie tracą wyczucie i zaczynają zachowywać się nietaktownie. Oto ranking najbardziej irytujących rzeczy, które można powiedzieć ciężarnej... Ciężarna i koledzy fot. Shutterstock Miejsce 12: To pytanie jest tak nietaktowne, że to prawie zabawne! Umieszczamy je na 12. miejscu tylko dlatego, że pada najrzadziej z wszystkich zebranych w tym zestawieniu komentarzy. Można odpowiedzieć przewrotnie, że jest dwóch potencjalnych kandydatów albo że nie mamy pojęcia, bo impreza była naprawdę szalona, ewentualnie obrazić się i kazać rozmówcy zająć się własnymi sprawami. Najczęściej jednak reakcją ciężarnej jest po prostu zdziwienie, że ktoś w ogóle odważył się zadać tak niedyskretne pytanie. - Mój mąż pracował przez rok za granicą i rzadko się widywaliśmy - opowiada Monika. - Kiedy pojechałam do niego w odwiedziny na długi weekend, traf chciał, że zaszłam w ciążę. On jeszcze miał kontrakt na pół roku więc przez część ciąży obnosiłam swój brzuch samotnie. To niewiarygodne ile osób zapytało mnie czy to mój mąż jest ojcem i czy nie ma żadnych wątpliwości w tej kwestii! Ciążowe zachcianki fot. Shutterstock Miejsce 11: Jednym z przejawów tego, że kobieta w ciąży staje się własnością publiczną, jest zainteresowanie otoczenia jej dietą. Nadmierne, należałoby nadmienić. Nagle wszystkie ciotki i wujkowie chcą wiedzieć, co ciężarna jada i w jakich ilościach, rozprawiają o zachciankach i nieustannie pytają, czy woli słodkie (znaczy, że dziewczynka będzie), czy kwaśne (niechybnie chłopak!). Najgorsze jest jednak uporczywe przypatrywanie się temu, co akurat jemy i pytanie, czy to dozwolone w ciąży i czy na pewno nie szkodzi dziecku. Ciężarna musi się liczyć z tym, że na każdym spotkaniu rodzinnym będzie musiała tłumaczyć, że ma pozwolenie na wypijanie filiżanki kawy dziennie i przekonywać, że naprawdę nie musi jeść za dwoje... dotykanie ciążowego brzucha fot. Shutterstock Miejsce 10: Ach, to nieustanne dotykanie ciążowych brzuchów! Wiele kobiet oczekujących dziecka naprawdę tego nie lubi, zwłaszcza, że spora grupa osób nawet nie pyta o pozwolenie, tylko od razu wyciąga ręce w wiadomym kierunku! Kindddzia pisze o tym na forum "Savoir-vivre" i prosi o radę - wybiera się z wizytą do rodziny i nie wie, jak wybrnąć z sytuacji, gdy ktoś będzie chciał dotykać jej brzucha: "Jestem w ciąży, już bardzo widocznej i nie życzę sobie, żeby ktoś poza lekarzem i moim mężem, 'obmacywał' mnie po brzuchu. Wychodzę z założenia, ze ja np. teściowej po tłuszczyku nie głaszczę i nie chcę, żeby Ona mnie głaskała, moje ciało, mój brzuch, koniec kropka. A ona jest jedną z niewielu osób, które MUSZĄ i nie mają najmniejszego zamiaru zapytać chociaż czy mogą". wybór imienia dla dziecka fot. Shutterstock Miejsce 9: Z jakiegoś powodu ludzie uważają, że dopóki dziecko jest w brzuchu to mogą jawnie komentować wybór imienia i informować przyszłych rodziców, że imię, które wybrali jest: a) brzydkie, b) dziwne, c) zbyt pospolite. Po porodzie z reguły negatywne komentarze cichną, choć nie zawsze. Niektórzy rodzice po prostu nie informują ludzi o swoim wyborze, czekają do urodzenia dziecka. jl101 miała już syna i spodziewała się drugiego dziecka, gdy napisała na forum "Wszystko o imionach": "Na razie mamy wybraną Elżbietę, ale jakoś wszyscy naokoło dziwnie na to imię reagują. Co prawda babcie na Olka tez biadoliły, ale to już po fakcie, bo decyzja o imieniu zapadła 3 dni przed porodem więc nie miało to wcale wpływu na naszą decyzję, a teraz niby otwarcie tej Eli nie krytykują, ale miny mówią same za siebie i zaczęliśmy się zastanawiać i jesteśmy w kropce". płeć dziecka fot. Shutterstock Miejsce 8: Płeć przyszłego dziecka to dla otoczenia prawdziwa kopalnia pomysłów na niestosowne komentarze. Jednym z nich jest właśnie "To następnym razem będzie dziewczynka/chłopiec, co?" albo "OOO, musicie być rozczarowani, drugi chłopak/druga dziewczynka!". Równie irytujące są stwierdzenia typu: "O, dziewczynka będzie? No to dla tatusia! Niech się pani nie martwi, następnym razem może uda się chłopak! Dla mamusi!". Magda, mama trójki chłopców, opowiadała, że miała naprawdę dość pełnych współczucia komentarzy, że "znowu się nie udało" i "znowu chłopak". - Ludzie naprawdę mnie pocieszali! - mówi, wciąż dziwiąc się, że to naprawdę miało miejsce. późna ciąża fot. Shutterstock Miejsce 7: "Dzieci mają dzieci, do czego to doszło!", "Teraz kobiety tak staro mają dzieci, a później nie mają siły się nimi zajmować!" - to tylko dwa hasła na temat wieku ciężarnej, które usłyszałam w poczekalni szpitalnej. Kobiety, które młodo wyglądają czują się często zgnębione komentarzami na temat swojego wieku: - Musiałam ciągle tłumaczyć, że mam 23 lata i męża, a dziecko było planowane. To było okropne, naprawdę - opowiada Ania. Marva napisała na forum: "Te ludzkie spojrzenia i reakcje same się rzucają w oczy, nawet mimo tego, że się nimi nie chcemy przejmować. Ja mam 24 lata, ale zawsze wyglądałam na sporo młodszą, jestem w 22 tc i mój brzuszek jest już dosyć zauważalny. Czasem też widzę jak ktoś zerka najpierw na brzuch, potem szybciutko na palec czy mam obrączkę, aż się nie chce myśleć, co by było, jakbym tej obrączki nie nosiła". ciąża fot. Shutterstock Miejsce 6: Z kategorii "Szczyt niedyskrecji": "O, jesteś w ciąży! Planowane?". Nie wszyscy mają ochotę odpowiadać na takie pytania, a ich zadawanie jest mocno nietaktowne. - Zaszłam w drugą ciążę 18 miesięcy po urodzeniu pierwszego dziecka. Chcieliśmy mieć małą różnicę wieku między dziećmi. Chyba każdy pytał czy to wpadka! Łącznie z położnikiem w szpitalu! - opowiada Iwona. hormony ciążowe fot. Shutterstock Miejsce 5: Kobiecie w ciąży nie wolno się zdenerwować lub wzruszyć, bo od razu słyszy protekcjonalne uwagi o hormonach ciążowych. Czasami można odnieść wrażenie, że ludzie uważają ciężarne za infantylne istoty, które na 9 miesięcy tracą zdolność racjonalnego myślenia. W porządku - hormony potrafią szaleć i wpływać na nasze zachowanie, ale prosimy traktować nas poważnie i nie wtrącać w naszą gospodarkę hormonalną! Zachodząc w ciążę kobieta nie przestaje być dorosłym człowiekiem, który może brać odpowiedzialność za swoje życie i emocje, zapewniam. chłopiec czy dziewczynka? fot. Shutterstock Miejsce 4: Jednym z ulubionych zajęć osób postronnych jest odgadywanie płci dziecka po wyglądzie i zachowaniu ciężarnej. Ciąża to okres, w którym kobiety są najczęściej mocno wyczulone na punkcie swojego wyglądu więc popularne stwierdzenia typu: "Od razu widać, ze to dziewczynka, bo zabiera mamie urodę!" są naprawdę niedelikatne. "Na pewno będzie chłopiec, bo tak wyładniałaś w ciąży" - też nie jest szczytem taktu, chyba nie trzeba wyjaśniać dlaczego? Mnie bardzo drażniły pełne niedowierzania hasła: "O, ale na pewno ma być dziewczynka? Bo taki okrągły brzuszek to na chłopca!" - miałam wrażenie, że wygłaszający takie kwestie ludzie są w 100% przekonani, że lekarz się pomylił i tylko czekają na mój poród, żeby móc powiedzieć tryumfalnie: "A nie mówiłam?!". Nie było pomyłki, urodziłam córkę, ale wciąż mam wrażenie, że kilka osób miało mi to za złe - bo jak można zadawać kłam wierzeniom ludowym?! Miejsce 3: Rozmowa z kobietą w ciąży jawi się niektórym jako zaproszenie do opowiadania strasznych historii o wielogodzinnych, bolesnych porodach i pytanie przyszłych mam czy boją się rodzić (ton obowiązkowo pełen współczucia i oczekiwania na potwierdzenie). Otóż prawda jest taka, że kobiety najczęściej rzeczywiście się boją, zwłaszcza, gdy jest to pierwsza ciąża - to naturalne, że nieznane wywołuje niepokój. Historie mrożące krew w żyłach naprawdę nie pomagają! To samo dotyczy opowieści o porodach bez happy endu. Nie idźcie tą drogą! Ciąża fot. Shutterstock Miejsce 2: Pisaliśmy już o tym, że kobiety w ciąży są szczególnie wrażliwe w kwestii swojego wyglądu? Otóż są. Duży brzuch nie stanowi zaproszenia do pytań o ciążę mnogą! Prawdopodobieństwo, że trafimy, pytając czy to bliźnięta jest niewielkie, natomiast szansa, że ciężarnej zrobi się przykro - spora... Zakłada się, że pilotaż będzie trwał rok. Mają do niego przystąpić 1-3 szpitale w każdym województwie. Do programu mogą przystąpić lecznice, które przyjmują minimum 600 porodów rocznie. fot. Shutterstock Miejsce 1: Kolejnym pytaniem z serii nietaktownych komentarzy dotyczących wielkości brzucha jest sugerowanie, że termin porodu musi być bardzo blisko. Niekoniecznie, moi drodzy. Sam duży brzuch nie musi oznaczać, że rodzimy dzisiaj! Mam znajomą, która słyszała takie pytanie już w piątym miesiącu ciąży. I przez kolejne cztery. Miło, prawda? Kilka miesięcy odpowiadania przecząco na to samo nietaktowne pytanie i zastanawiania się, co z nią jest nie tak, że ma tak duży brzuch, iż wszyscy czują się w obowiązku pytać o datę porodu! Na pocieszenie pozostaje informacja, że takie rzeczy przytrafiają się również celebrytom: Jessica Simpson na przykład musiała często tłumaczyć się z tego, że nie spodziewa się bliźniąt i że nie będzie lada moment rodzić. Zasada jest prosta - wystarczy wykazać się odrobiną empatii i nie mówić rzeczy, których sami nie chcielibyśmy usłyszeć będąc na miejscu kobiety w ciąży! Zobacz także: 10 najdziwniejszych zachcianek ciążowych

dotykanie brzucha w ciąży forum